Trwa wczytywanie
Ośrodek Postaw Twórczych
Święta EulaliaUrodzona elokwencjato ja ― i choć skrócono mi imię,i tak wyrosłam niczym laudacja.Jeśli wszystko co powiedziała nie uchron…
Byliśmy przekonani, że zawojujemy światIdąc na nocny autobus,widzieliśmy światłanaszego pierwszego koncertu.Był to karawanna postojo…
Wodospad JodłówkiZa chwilę będzie luty,a w lutym zima będzie kutana cztery nogi bez butów.Dzisiaj bez ładu i składuszukałem w dolinie …
z pierwszej rękinie wiem czym jest ars poeticaczy może podobna do biustuktórego nigdy nie zbadasz z ciekawościąnaturalną potrzebą czy tw…
haiku pośmiertne pewnej poetkijak już ułożą mnie w metalowymkorytkupoleją szlauchem zimnej kranówyzaczną się odkrywać litera, po literce…
To ewidentnie nie był mój najlepszy. Nie dość, że wyjątkowo bestialski oraz nikczemnie makabryczny pod absolutnie i bezwzględnie każdym, to do t…
***Carlos Robledo zamawia taksówkę.Dzisiaj wypije ze mną wino.Anielskie włosy diabelskie oczy.Papieros najlepiej smakuje zim…
Synchronicity 3 pięknie kraj krwawi z kroku pomiędzy rzekamii pełznie coś brzydkiego do świętej miłościkochanej najojczyściej i czai się m…
mmmnanaspacerując w …
Mamanapisała do mnie, że muszę przyjechać do domu,bo tata miał wylew.Ciężki przypadek. Od lutego leży martwy.Zawsze był martwy. Umarł, b…
List 9Jak żyją Polacy w Ameryce?W pustce,która jest tak ogromna, że jeden nie widzidrugiego. Myśli o własnym JA poszerzątę pustkę. W m…
na wydmach piasek bywa ruchomyto nie fair, mówić o sobie pod wpływemciągłej hydrolizy i mieć stosunek banalnydo spraw oczywistych. mówić…
Akt IRex- piesOjciec - AntoniMatka - BronkaMalwina - córkaMyśliciel - przyjaciel Ojca - StefanBabciaGłupek wiejskiOdgłosy psie, …
W zasadzie nikt go nie znał. Pojawiał się w parku najczęściej w sobotnie poranki. Kiedy szedł chodnikiem tym swoim dostojnym krokiem z głową uni…
w szarej kulisamookreśleni stoliczanie zapatrzeni w talię.nieskazitelne garnitury.bez śladu matczynej ściery i śliny, która ułatwiała zapr…
Perspektywy na 8. marcaPo jednym, po trzy, po pięćwręczane nieparzyście,aby nie przyniosły nieszczęściaa jednak policzek piecze…
Zupa pomidorowaByłaś tam nie wiedziałemZapomniałem obudzony w tramwajuCiepły gar zupy pomidorowej na moich kolanachBy nie zjedli mnie lu…
CiężkościJesteś ośrodkiem, czymkolwiek to pachnie.Nigdy nie czułem się bardziej obok.Bardziej wokół ciebie.A skoro mogę cię okrążyć i na…
Osoby:- Wielka Autorka- Jej Były- Ta Typiara, Której Zawsze Się Udaje- Ernest Hemingway - Klamka IW małym ciemnym pok…
Kobieta nie mogła powstrzymać ziewania. Autobus jak co dzień pewnie się spóźni. Siedziała na przystanku wpatrzona obojętnie w ekran swojego tele…
Francjanastąpił zgrzyt między mną a bratem w jednym z tych białych sześcianów(za nimi rdzawa rzeczułka mostek pinie)myślę o białych sześci…
Nikt już nie zrywał dojrzałych pomarańczy, pod ciężarem których uginały się gałęzie drzew przy Avenida de Luciérnagas. Niezbierane tygodniami ow…
25/08/19I tak naprawdę nie wiem co napisaćNie widzieliśmy się 18 latA czuję się jakbyś siedziała obok mnieZ głową opartą na moim ramieni…
Pachnie jak nowaTwoja miłość może być znoszonawypłowiała, pocerowana i obkurczonaz drugiej ręki i zużyta, aleDla mnie jest jak zupełnie …
Gdzieś tam ParyżIgdzieś tam Paryżet son savoir-vivrea tuBłądzimbłądzim paniusiu błądzimpo tych Zaroślach, Pustelniach i Ciemnych L…
Bij mistrzamoje buty mój stylmoja siłowniamoja masturbacjawyciskam z siebiewyciskam dla siebiepompuję moje egopozbywam się cza…
zmianyobserwuję sposób w jaki mi ciebie zabieraa ty podświadomie pozwalasz na to porzucasz mniepowoli z twoim odejściem nadchodzi jes…
GenogramNie chcę być jak moja matka- pomyślała, wychodząc z jej sterylnego domu.Za każdym razem, kiedy odwiedzała mamę,i kiedy z braku p…
Suche bodiaki trzasnęły pod naciskiem długiej, kosmatej stopy gdy słońce chowało się już za stepem posyłając mu ostatnie iskry. Gdy karmazynem m…