Odczucia zamiejscowe

świt rzeźbi nieodwołalne decyzje
gdy za długo trwa segregacja
wśród wypartych emocji i prezentów
w koszu

ścierają się (a)fronty atmosferyczne
cudze nieba pachną lepiej niż pieniądze
wyprane czyste szczęście uśmiecha się na raty
opłaty wstępne pobiera się na końcu

w końcu zarchiwizujemy zachód słońca
ten nasz zdarty z plakatów po seansie
aby nie wyemigrował nocą na bliski zachód
po świeże wampiryczne manekiny
wybrudzone od dotyków i sugestii


VHS

żadna praca nie hańbi
jeżeli skupisz się na plusach
życie nie wyjdzie rozmazane
jak na przypadkowej stopklatce

kiedyś byłaś moim superego
teraz odnajduję cię w spamie
między fazami pogłębiania zaufania
nie przeżyłem scen ze zwiastuna

może dobrze bo wszystko może się zdarzyć
na przykład kara więzienia za występ w filmie
to fakt autentyczny samoocena chwyta ostrość
pomiędzy podmiotami i orzeczeniami sądu

przewijam problemy na podglądzie
plączą się kabalistyczne zeznania
laleczki Barbie i VooDoo szepczą
jak żyć w tym gorzkim dolce vita


Długonogie słowa

powiedziałaś że przyjdziesz
do mnie we śnie przez ciebie
nie mogę zasnąć

powiedziałaś Zrobię co tylko chcę
to brzmi lepiej niż Zrobię tylko co chcę


KwaśnEgo

niebo kwaśnieje w rękach kończą się mapy
myśli ścigają pamięć fotograficzną
po ścieżkach dźwiękowych

to nic takiego przecież
światło do picia jeszcze nie zwietrzało

z nowym wiatrem pora zachwycić się od nowa
odnalezionym kolorem i nagraniem demo

demony piszą pamiętniki w wysokich nakładach
piętrzą się formy kostnieją kontrasty i alter ego
spaceruje po podwójnym dnie z głową

w chmurach wypchanych magnetyzmem

dźwięczy każda funkcja i fraza wdzięczy się
każdy wątły wątek dobry na dobry początek
najwyżej wykona się remiks

Mariusz S. Kusion – Cztery wiersze
QR kod: Mariusz S. Kusion – Cztery wiersze