miało być o ruchu nie

z górki na pazurki miało być o ruchu stop! może o
wibrowaniu krótkich momentach szczeniackiej łazęgi małej
z Marią tylko żadnych pożegnań proszę (auuuu!)

więcej weź na wstrzymanie ile uniesiesz(?) hold your breath
rzewne utop przemilcz przejedz albo wypuść
z dymem wyrzygaj nie żałuj sobie lubisz to

prymusko albo zrób aneks do umowy tu nikt nikogo
nie wyrucha jeśli mit o syzyfie jeszcze stuka pod żebrami tu
i ówdzie klawiszami do rytmu zdissuj typa

ale tych twarzy już nie zobaczysz sorki mała game over
w lustrze masz wszystkie odpowiedzi wytarte ścieżki
na CD-ROMie już tylko epitafia szarfy i jebana purpura

i te ohydne chryzantemy od których mikroudary piszą się
pip pip pip krotochwile tu jej nie ma i ludzie tracą ochotę
na konsumowanie i nie staje tak że nawet święta nie pociągnie


san francisco

All across the nation such a strange vibration People in motion
John Phillips

kwiaty upiąłeś w jej włosy i to był znak
pora iść do san francisco kojarzysz je z tej

piosenki i całą noc szukaliśmy kluczy pasujących
do naszych pępków z uwzględnieniem bruzd

i zakrzywień by wślizgnąć się tam gładko
jak w fałdy ciała w rozkoszne obfitości

miękkie i puszyste ciasta bunkry gdzie ja ty
i wszyscy prepersi nie szaleńcy a prorocy

snują awaryjne przypowieści i wyśpiewują
w ekstazie psalmy ze świętych ksiąg naszej krwi

o błogosławionych łonach które nas nosiły
i wydały jak dwie dychy na papierosy zamiast na gumki

i wydały na śmierć bez krztyny refleksji nad sobą
i obyśmy się więcej nie narodzili people in motion


okna czasowe

rozchyla usta lekko enigmatycznie
marszczy

podciąga kąciki ust ku jasności
transparentnieje

i pęka przy zatrzaskach
boleśnie naciągnięta

dla lepszego wykadrowania śmierci
albo życia

ta granica jest wąska jak wysychające koryta
jej żył

z ujściem w jego krtani
cichutko

odpływa
nie przerywaj


control

syn kocha moje ciało czule
mówi o nim: dom

ty drażnisz się
i mówisz: sexy doll

i wszystko zostało wyartykułowane
przez sita sit parciem językiem między zęby
tłokiem na zewnątrz maszynką z korbką
jest trup jest kilka ciał
i urna jest na mięso

wszystko jest tylko powtarzaniem
ctrl- c ctrl- v copycat
she’s lost control
w zmienionej akustyce
i innym tembrem głosu

wszystko to nic
a nic
to wszystko
chuj


reclaim these streets

a dziękuję kobietobójstwo ma się tu bardzo dobrze
osiągamy znakomite wyniki święcimy triumfy
(króla niebieskiego)
na arenie międzynarodowej wyrabiamy 150 procent normy
na każdej ulicy mamy swoje małe brixton
w każdym parku i lesie mamy swoje małe brixton

sarah miała 33 lata była w moim wieku
dożyła wieku brixtonowskiego powiedzą kiedyś
i am more than my pussy mówisz ale oni mają radary
namierzają twoją cipkę rentgeny sprzężone ze swoim DNA
gra się toczy o bezpieczeństwo kobiet
tu chodzi o bezpieczeństwo ludzi
rośnie gniew górą ciał w lasach
(czy konrad o tym napisze?)
politycy zaniepokojeni działaniami policji
a my spacerujemy po naszym brixton
i kończymy w workach na odpady 100 km od naszych domów
ludzkie szczątki
proszę o to ludzkie szczątki pani córki
opinia publiczna zaniepokojona działaniami policji
the guns of brixton trzymaj rękę na cynglu
nie wychodź z domu po zmroku

chcemy odzyskać ulice
reclaim these streets

Mira Król – Pięć wierszy
QR kod: Mira Król – Pięć wierszy