Dla was i dla nas

pełna mleczka
koteczki wy moje
dosłownie przed każdym

i jabłuszko
na sterczących kolcach

dajcie spokój dzieci
nam starym ludziom

niósł to czerwone
no dla siebie niósł

czy wiedzieliśmy
że jest mięsożercą?


Nowy fason skrzydeł

rano wieczór we dnie w nocy

ku pomocy
24h


Dwa fronty

mobilizacja: czytamy
wiersze o wojnie jak od pewnego czasu
niewinni giną winnym odbiera się
człowieczeństwo

staję na straży (przecież nie ich bronię tylko
pojęć) potem nie siadam przy wspólnym stoliku
dwa razy płacę

są ludźmi
choć też ich tak nieraz


Wiadomość (dobra i zła)

nie poprawiaj mnie „z drewna”

z drzewa o odkrytych korzeniach
modrzewiowe dworki

i z drzewa betonowe schrony


Zaraza nam otwiera oczy

triumfalny pochód
jak nam się zdawało

a to ciąg pokoleń
w marszu protestacyjnym

Magdalena Jankowska – Pięć wierszy
QR kod: Magdalena Jankowska – Pięć wierszy