***
pies pyta mnie spojrzeniem
dlaczego za każdym razem
gdy wychodzę z domu
jego neurotransmitery
przenoszą między synapsami
tęsknotę
nie dziwię się jego irytacji
nikt by nie chciał
tyle razy umierać
***
na popękanej powierzchni lustra
maluję zaklęciem znaki zapytania
zegar wstrzymuje oddech
alicjo otworzysz?
***
dzień zaczynam zawsze od prawej nogi
nie dlatego że jestem przesądna
nie boję się czarnych kotów
po prostu jeśli tego nie zrobię
moje elektrony zaczną się kręcić
w odwrotną stronę i zamiast wierszy
wypadną ze mnie
czarne dziury
nie mogę pozwolić
by wessały otaczającą mnie
rzeczywistość
bez tego jest wystarczająco
trudna do zaakceptowania
***
przypinasz kolorami klamerki do sznura od bielizny
tylko ja jedna rozumiem
że to nie sznur i nie klamerki
ale nuty na twojej wewnętrznej
pięciolinii i że jeśli nie ułożysz ich
we właściwej kolejności
rozpadnie się delikatna struktura
materii zachowującej twój stan
skupienia
***
w lesie deszcz staje się szumem
zakłóca percepcję drzew
trudniej im czytać strony
sieci mikoryzowej
www.wood_wide_web.com
ładuje się wolniej
ale za to głośniej słychać
leśną muzykę