Kreska nad o

miałem tylko napić się wody
ktoś znowu postawił mi kreskę
nad o

młodość wymaga poświęceń
wątroby
płuc
serca

od niedoboru bodźców
mnie
po prostu
skręca


Dzieci jednego boga

wszyscy jesteśmy dziećmi jednego boga
staramy się żyć w pokoju
który dzielimy
z córami koryntu i skurwysynami


Ten raz kiedy poczułem się jak w prozie Bukowskiego

Wygląda tak pięknie
Patrzę w jej brązowe oczy
Lekko potargane włosy
Słucham co mówi

Wypierdalaj! – krzyknęła
Nie chcę cię znać, wysiadaj
Jesteś zwykłym chujem, nic więcej

Nawet nie wiesz kochanie
Za półtora roku
Będziesz składała jak puzzle
Moje rozsypane życie

Ja też tego nie wiem
Ale teraz
Wypierdalam
Do zobaczenia


Zła Zmiana

nawet nie wiem kiedy zamieniliśmy
kluby piłkarskie i sprint
w stronę światła bramki na
kluby nocne i
sprint w stronę
światła bramek tych klubów

nawet nie wiem kiedy zamieniliśmy
kluby nocne i taniec
w ich mroku
na kluby ze striptizem
taniec na rurze i
mrok tych wszystkich pokus

Tomasz Madej – Cztery wiersze
QR kod: Tomasz Madej – Cztery wiersze