terrorysta

Kiedy wybuchła pierwsza bomba wszyscy zaczęli mówić
o drugiej. Kiedy wybuchła druga bomba wszyscy zaczęli mówić
o trzeciej. Kiedy wybuchnie trzecia i czwarta wszyscy zaczną mówić
o piątej i szóstej.

Terrorysta stracił już poczucie winy i zaczął bawić się
z ludźmi w „Co mi zrobisz jak mnie złapiesz”. Idąc tym tropem myślenia
nie czekał ani chwili dłużej, więc wsadził do torby naszą niepewność
i podrzucił ją światu. Chwilę później z ludzkich dusz co migrowały
gdzieś w pobliżu został tylko wiatr który uniósł je gdzieś, gdzie nie sięga
jeszcze nikt. Poza „niby” Bogiem.

Nawet wyobraźnia nie byłaby w stanie pojąć tego co człowiek
potrafi zrobić drugiemu człowiekowi. Zło karmione przez dalekich wrogów
jest bliżej niż nam się wydaje. Kobiety boją się seksu, dzieci boją się
zaufać dorosłym, mężczyźni boją się zostawić rodziny.

Kiedy wybuchnie siódma i ósma bomba zabraknie już słów
żeby napisać kolejne epitafium. Niektórzy na to czekają,
żeby dla „świętego” spokoju postawić cały świat w ogniu.


internety

Przepchali się przez tłum gapiów
żeby stanąć sobie z boku i wyciągnąć smartfona.
W rozdzielczości 1080p, YouTube będzie się
dzisiaj przegrzewał od wyświetleń.

Cudze nieszczęścia ogrzewają bardziej
niż herbata z miodem.
Dlatego ludzie chętnie otwierają swe laptopy
i kiedy dzieci płaczą, ciekawskość
„internetów” to pierwszy stopień do piekła.

Nie potrzebna jest żadna recenzja,
wystarczy krótki komentarz typu,

gówno

albo

mam to w dupie,

to tylko potwierdza, że rolę się powoli
odwracają i jesteśmy dla świata
tylko atrapą.


***

spłynę po tobie
po każdej części ciała
kropelką potu


pod zlew

Jeśli kiedyś wykrztuszę słowa otuchy, zacznę od siebie i
powiem, na co ci było drżenie rąk i wysokie ciśnienie.

Zawsze już będę bierny, chyba że zacznę palić wszystkie mosty.

Obgryzanie paznokci budzi poczucie bezpieczeństwa i jest jak
komplement dla ironii losu która pachnie spaloną gumą

kiedy przyspiesza mi teraźniejszość.

Dziewczyny nie noszą skarpetek dlatego przeziębione
kostki są świadectwem wiary
piękna w które wierzą mężczyźni
od stóp go głów
od pachwiny do gardła
od pępka do pośladków
kobieta jest jak psalm, liryczna pieśń, najlepsze lekarstwo
dla poety, który błądzi między wierszami.

Na końcu języka jest wysypisko śmieci, wszystko co nas gryzie
przelewa się z deszczu pod rynnę
przydało by się zacząć od tych najmniejszych rzeczy

i zapytać zwykłego człowieka czy kosz na śmieci
zawsze musi być pod zlewem.


comme ci, comme ca

Są takie rzeczy na które nie mamy wpływu
tak jak poranna erekcja czy młodzieńczy trądzik

albo dzieci które zgubiły się w sklepie
kiedy rodzice rozkojarzeni swoimi pomysłami na życie
szukali pustych wrażeń.

Ludzie używani są tylko do tego żeby być statystami lecz
popękane serca rosną na drzewach i pleśnieją
przez niewykorzystane okazje życia.

Tablety i smart-fony mają więcej szarych komórek
od przeciętnego dwunoga, któremu łatwiej chodzić na czterech.

Chciałbym być kiedyś tak wyspany żeby obudzić się o czwartej
i zastanowić nad Czterema Szlachetnymi Prawdami.

Życie każe podejmować szybkie decyzje – często pochopne
Więc terminal do szczęścia – to byłby cud, bo póki co
kiedy ktoś pyta mnie Ca Va?

Odpowiadam Comme ci, comme ca.

Kamil Gara – Pięć wierszy
QR kod: Kamil Gara – Pięć wierszy