Rocznica za rocznicą
znam mój język
choć czasem nie wie co mówi
on czy ja
bazgroły romantycznych ucha piewców
ubierają się w kukułcze jaja i strusie głowy
czołgają rudym 102 latają 303
mit
prawda
historia
ubieram się dalej w szary pas i barwy legionów
rogatywki
pagony doszyte
zdobyte
raptem jeden rok bez zer
coś się zmieniło prócz granic
my
ty
ja
pospolite ruszenie wymarło
czas nagli
maki więdną
Pewnego dnia
wyciągnę białą flagę
oddam ci wszystkie strzykawki
ocean kroplówek
by się z tobą kochana zamienić
ale żadnej łzy cierpienia
jestem w tobie zamyślana
powiedziała nie na ucho
której nic nie powiedziałem
zamiast wódki
nalała mi kielich gorzkich słów
Wiedza?
dobro i zło
proste jak cep
guma i wąskie drzwi
uśmiech Jokera
usta Theron
sytość Bellucci
róg obfitości Allena
pościg za prawdą Monty Pythona
Benny Hill rozdaje karty
Teresa May zazdrości mu prawdy