pierwszy cud

zdarzyć się to miało na weselu
może nawet jego
zabrakło alkoholu –
a że matce się nie odmawia
zrobił te swoje czary-mary

wcześniej lojalnie ostrzegając –
dla grzeszników płyn nadal będzie wodą
winem dla czystych tylko i bogobojnych

i już mógł spokojnie zaprosić do degustacji
natura przemienienia zawsze wymaga
uprzedzającego mentalnego zakłócenia

taki plagiat z iluzjonistów
uczyniony z mocą wsteczną

jak było naprawdę nie zgadniesz
niemniej wydaje się że ta impreza
zakończyła się jednak na trzeźwo

nie sądzisz?


Piłat

mimo niewątpliwie dużego nakładu sił środków
oraz użycia najnowocześniejszego sprzętu
Rzymianie sfuszerowali robotę

zarzut niedopełnienia obowiązków
to najniższa kwalifikacja
strony przedmiotowej ich czynu

jak widać skuteczna egzekucja
już wcześniej stanowiła problem
wymiaru sprawiedliwości

i tak oto wskutek rażącego niedbalstwa
obchodzimy co roku klęskę
międzynarodowego projektu przybij Żyda

raz na zawsze raz a dobrze
na niby

na wieki wieków


Cyrenejczyk

I przymusili niejakiego Szymona z Cyreny, ojca Aleksandra i Rufusa,
który wracając z pola właśnie przechodził, żeby niósł krzyż Jego
(Mk 15, 21)

niektórzy to mają pecha –
wracają spokojnie po pracy do domu
zmęczeni, spragnieni posiłku i wypoczynku

być może to właśnie jest przeznaczenie,
że zamiast skręcić w lewo skręca się w prawo
albo odwrotnie (i nie ma już odwrotu)

człowiek narobi się jak pies,
a jeszcze na koniec każą mu dźwigać
patibulum jakiegoś opryszka

żeby tylko to – miejmy nadzieję – w końcu
uczniowie Bazylidesa mogli się mylić,
że został ukrzyżowany zamiast Niego

przyjmijmy więc wersję optymistyczną,
że skończyło się tylko na ogólnym dyskomforcie
późniejszym powrocie do domu i bólach krzyża

bo na krzyż – jak wiadomo – najlepszy jest Jezus


Szaweł

I rzekł mu ktoś: Oto matka twoja i bracia stoją przed domem,
szukając cię 
(Mt 12,46)

Jakub był tylko i aż jego bratem
i nigdy w życiu nie przyszło mu do głowy
by z niego robić boga
czy kogoś takiego
znał go przecież jak nikt
od urodzenia do śmierci

może za mało mówił o nim
dziwnych rzeczy
albo za cicho
może nie zależało mu
na tego typu zamieszaniu
wokół zmarłego
może miał za dużo szacunku dla prawa
a może po prostu
zabrakło mu marketingowego zmysłu
tym różnił się od Pawła
ten to umiał stworzyć produkt
i go sprzedać
trzeba przyznać –
miał niesamowite wyczucie rynku

a Jakub był tylko i aż jego bratem
na co komu ta jego beznadziejna wersja
smętne przypowieści jakie każdy ma u siebie
w życiu od urodzenia do


Jeszu (nie ufam tobie)

1.
podobno Judasz się pomylił
i pocałował nie tego kogo powinien

to tłumaczy parę rzeczy
i wyjaśnia na przykład

że Piotr się zaparł człowieka
na palu widać coś mu nie pasowało

albo że grób był pusty ktoś musiał
usunąć z niego przypadkowe ciało

i że Judasz się powiesił
bo spieprzył sprawę

nie dziwi też że Piłat nie widział
w sądzonym winy umył ręce

a Jeszu chodził sobie jeszcze
jakiś czas po wodzie i okolicznych pubach
okazując samookaleczenia

2.
a jeśli nie umarł – jeżeli przeżył
tylko wyglądał na nieżywego
i zmylił wszystkich nawet siebie
bo miał i chciał umrzeć a odratowali go
i wcześniej wcale nie chodził po jeziorze
tylko obok (jak zwykle błąd w tłumaczeniu)

i jeśli żaden z niego nie był przystojniak
tylko zwykły Semita syn Józefa
jak zapisano w dowodzie
haczykowaty nos wydatne usta
okrągła twarz kruczoczarne loki
i do tego podobno (dasz wiarę?) szpotawy…

3.
i co gdy w końcu odnajdą zaginioną ewangelię
nowe zwoje z Qumran rękopisy z Nag Hammadi
(międzynarodowy nowy testament)
i okaże się że był Niechrystusem
człowiekiem zbytnio wierzącym w to co mówi
że jak Słońce zachodząc we śnie zamiera
a ze wschodem – zmartwychwstaje
i by dowieść pozwolił się zabić

4.
gdy wyjdą na jaw nieistotne rzeczy
zbrodnia Józefa który nic nie popełnił (nawet syna!) –
nikogo nie ostrzegł uratował tylko Jego…
wg Szatana niezliczone są zbrodnie dobrych ludzi
a zbrodnie ojców przechodzą na synów
On też uratował tylko Siebie…

5.
a jeśli… a jeżeli… to kto poda opium –

czy będzie drugie zmartwychwstanie
czy tylko jak przed urodzeniem


Rabbi (zaufaj mi)

1.
nie musisz umierać przyszpilony
do drewna jak do respiratora
niczym warzywo niemotyl

królestwo jest w tobie żyj
własny nowy testament
sceny nieusunięte

2.
we właśnie odnalezionym zwoju
imprezujesz i wyznajesz innego boga
to stawia drugie przyjście w nowym świetle

cześć nazywam się Jezus
jestem alkoholikiem

3.
witaj Rabbi
siadaj napij się

już nie musisz łamać więcej przymierzy
zawartych z Samym Nikim


Judasz

1.
za dużośmy palili zioła
pili wina czytali proroków
zwłaszcza jaraliśmy się Izajaszem
życie podobało nam się średnio
ale przecież nikt nie miał zamiaru
zakładać nowej religii czy czegoś w tym rodzaju
zresztą czy może być coś dobrego z Nazaretu?

2.
chrześcijaństwo? pierwsze słyszę…

3.
i te ciągłe pytania czemu nazywamy go dobrym
(„nikt nie jest dobry tylko sam Bóg!”)
albo czy królem jest czy kim za kogo go uważamy
trudno zrozumieć o co mu chodzi
po wodzie

4.
powiedział że jestem Jednym z Dwunastu
który ma zdradzić tylko mi może zaufać
bom z nich najsilniejszy no i od czego ma się przyjaciół
sam dostał łatwiejsze zadanie – śmierć na krzyżu
zresztą wszystko dzieje się zgodnie z planem Ojca
(przecież on nie miał ojca!)

5.
nim wstałem i poszedłem po żołnierzy
przez chwilę myślałem
mam Ześwirowanego Kumpla

6.
po zdradzie Mistrza rozproszeni
w podróży w którą nas wyruszono
do kulis świata gdzie terminalny charyzmat
milczenie wszystkimi językami


Ależ mam zakwasy po piątkowej robocie!
(z pamiętnika rzymskiego legionisty)

Do pierwszego gwoździa było jako tako
mniej więcej do przewidzenia
według ustalonego wcześniej scenariusza
takie tam Izajaszowanie
bez zbędnych improwizacji
biczowanie plucie dźwiganie drewna
na Miejsce Czaszki

Do pierwszego gwoździa było jako tako
mimo kilku potknięć po drodze
historia toczyła się według planu
na planie toczyła się historia
kiczując nieco w sado-maso konwencji
niektórzy (któż jest bez winy!) – jak przy tego typu
eksperymentach – zbytnio się angażowali

Ogólnie byłem już tym wszystkim zmęczony
długotrwałością postępowania i amatorką wykonania
(święty by nie dał rady!)
nawet żal mi było ciała które za mnie zostało wydane
więc skończyłem szybciej niż mogłem
wytrzymać – przebijając bok włócznią
Wszechmogący wszak może wszystko

Na koniec wzięli to ciało niemoje
położyli gdzieś zabrali
było ciemno potem jasno
snułem się młodzieńcem albo aniołem
w kierunku Emaus

I jak to przy kenozie bywa
znów nie bardzo będzie wiadomo co
tak naprawdę stało się w realnym urojeniu
a co jako zmyślona prawda przetrwa na wieki


Hesus Kryszna

od początku jak będzie
Tyś wszystko zanim się stało
wiedział

i wcześniej co dopiero
później mówić będą
słyszałeś

że nie pierwszyś głosił coś głosił
że w usta włożą ci złotą zasadę
etyczną regułę starożytnych

rzekomo twe największe
przesłanie haggady różne
oraz cudze logia

i że po wodzie chodzić będzie
lat pięćset przed tobą
niejaki Budda

a twarz zunifikują ci i upodobnią
zgodnie z obowiązującym wzorem
na Heliosa albo Orfeusza

i niejeden administrator pogrzebie
przy narodzinach twych i śmierci
przetwarzając najbardziej wrażliwe

dane życie twe tak skompilują
by nikt nie udowodnił żeś istniał
naprawdę nie taki właśnie lecz inny

i w końcu się wypełni
że gdy dziś rozmnażasz
kebaby w budce na rogu ulicy

wciąż przychodzić będą
i w (tak zwane) imię twoje
oszukiwać metodą na Boga


primum non fuckere

1.
poszukiwany od początku czasu
w jaskiniach zbójców tylko corpus delicti
dobrowolne klauzule abuzywne po odejściu
od tacy reklamacji nie uwzględnia się
pieniądz wrzucony uważa się za przepadły

2.
poza tym to co zwykle super oferta
zadzwoń teraz kup
młotek i gwoździe a w zestawie
otrzymasz dodatkowo dwie listewki
lalkę rabbi wydającą dźwięki
kamień figurki niewiast
wirtualną grę w zmartwychwstanie
żyda

3.
nim wróci na ziemię – uwaga
na wjeżdżających do miasta na ośle! –
pełen chwały (po całun)
nim czas się wypełni
a ciało znów stanie się słowem –
zwłoki

byłem który jestem
jestem który będę
jezus bukowski
dominus penis

4.
wierzę w jeden powszechny
kościół rzymskopedofilski
diabeł pański
przystanek watykan


credo, czyli pan K. mówi nie

najpierw powiedziałem nie
Jahwe

potem powiedziałem nie
Jezusowi

później powiedziałem nie
Buddzie
i Konfucjuszowi

w końcu powiedziałem nie
Allahowi
New age
i Amway`owi

wreszcie powiedziałem nie
tobie

i nie miałem już innych bogów obok

siebie


rys. Marek Karpiński
rys. Marek Karpiński
Una Buber – Dziewięć okołowielkanocnych kolęd o śmierciowstaniu (i dwie nie)
QR kod: Una Buber – Dziewięć okołowielkanocnych kolęd o śmierciowstaniu (i dwie nie)