Pory szeroko zamknięte

Gdy odkładałam na blat szafki
łaziennej tom poezji pewnego angielskiego ważniaka
zadrżało naraz pod nim wieczko kremu
nivea. Nivea (smaruję się
niveą).

Tłusty
dobry krem
wiecie?


Jestem psem

Mój pan woła na mnie
Bertolt Brecht.

(Pamiętam radę dziadka: nerwy szkodzą
na futro).

Dlatego się nie denerwuję
na mojego pana i merdam do niego
często.

(Pamiętam radę babci: chihuahua nie mają
futra).


Notatka z frontu poetyckiego

(Świt przysoliwszy nocce z bańki zasiadł okrakiem
na horyzoncie jak jakiś faraon (Ptah XXII)).

Za oknem na wietrze buja mi się kasztanowiec
zwyczajny.

Mam obłęd w oczach
i placki na gazie.

Czego chcieć więcej?

Żaneta Gorzka – Trzy wiersze
QR kod: Żaneta Gorzka – Trzy wiersze