Zakładka

Przy katedrze mijam się z zakonnicą,
płochliwą, o zwiewnej aurze.

Została tam, gdzie od jutra
pójdę dalej w dal.

Fałdka pończochy na jej udzie,
wygładziła się przez otarcie.


Internety

– Co można robić na rzeka?
z chłopakiem

– uprawiać miłość

– mam 14 lat; o NIE!

– e tam. dasz radę. xD

– nie chce.

– najlepiej TOPIĆ SIĘ. ! xD

– dab


Rapsy

Czy życie warte jest przeżycia czy nie warte?
Czy lepiej mieć telefon na abonament czy na kartę?

Czy można kochać w szale czy lepiej kochać skrycie?
Czy kłaść się spać brudno a stawać na mycie o świcie?

Czy można masturbować się bez winy?
Czy diabeł wtedy podkłada pod poduszkę miny?

Czy włosy aby nie wyrosną między palcami?
Czy suszi wypada jeść widelcami?

Jak bluzę to tylko w panterkę i spodnie w lampasy
Reszta to zwyczajne kutasy!

Gdy powiem Ci Chico?
Odpowiesz mi Loco?

I puszczę do Ciebie podbite oko!
Czy to właśnie ty jesteś moją foką?

A jak oddasz mi majtasy
namaluje ci laurkę i zdejmę burkę!

Zrobię tsunami i kulkami
czyżbyś chciała uciec do mami?

Pamiętaj codzienne mycie skraca życie
Nic tak nie boli jak czyste bycie!

I jeszcze to: ostatni gryzie piach
Rach ciach ciach


Propsy

Nie bez trudności zbieram serwatkę
Nie bez trudności zapalam latarkę
Nie bez trudności zdejmują stanik
Nie bez trudności odkręcam kranik


Dla Kevina

Roztrzaskane pisklę:
różowiutkie, śmierciutkie.

Rowek między opasłymi piersiami,
a w zasadzie cienka strużka
perlącego się jarzębiniaka potu.

Wiosna bucha, jest cug, z pysia
pachnie zgniłą wodą z dna wazonu.

Tak zastyga lawa. Powstaje proch.
Mrok, mgła, groziczanka.

Na polach indiańskich pada tatanka.

Sandy Bitches – Pięć wierszy
QR kod: Sandy Bitches – Pięć wierszy