On
Ona
Frazes
Total
Głupota
Staszek
Jagna
Ordynator
Koroner

On, Ona
On: Będę miau, miau miau miau.
Ona: Będziesz miau? Miau miau miau?
On: Będę miau, miau miau miau.
Ona: Będziesz miau? Miau miau miau?
On: Jo.
Ona: Jo?

On: Hau.
Ona : Hau.
On: Hau hau.
Ona: Hau hau?
On: Hau hau hau.
Ona: Hau hau hau?
On: Hau hau hau, będę miau.
Ona: Hau hau hau, będziesz miau?
On: Hau hau hau, będę miau.
Ona: How hau hau, będziesz miau?
On: Jo.
Ona: Jo?

Palarnia
Frazes, Total, Głupota, Staszek
F: Ale jaja!
T: Ale jaja!
F: Ale jaja!
T: Ale jaja!
G: Ale jaja! Ale jaja! Jaajaaa…
F i T: Głupota, ty tylko o jajach.
G: Sami zaczęliście…
F: Aha.
T: Aha.
G: Aha aha.
Wpada Staszek
S: Żarliście prochy?
F, T i G: Żarliśmy. Byliśmy głodni.
S: Rozumiem. Teraz gimnastyka. Nie palcie już. Zjecie, to zapalicie.
Dopalają i wychodzą, a tam statyści-pacjenci i Jagna prowadząca gimnastykę. Z radia leci disco polo. F, T i G przyłączają się niechętnie do gimnastykujących się.
J: Teraz kręcimy bioderkami. Raz dwa raz…
F: Pani Jagno, możemy…
J: Nie możecie.
T: Pani Jagno, możemy…
J: Nie możecie.
G: Kurwa, Siostro, możemy…
J (wściekle?): Pasy. Wszyscy troje. Ich troje.
Wpada Staszek plus dwóch osiłków… (tu cenzura…)

Salka zamknięta otwarta na oddziale zamkniętym. Pacjenci-statyści zerkają przez szybkę nieśmiało i strachliwie. Pomimo, że drzwi zamknięte są otwarte Nikt nie wchodzi.
Frazes, Total i Głupota w pasach…
F i T: Iiijaa Iiijaaa Iiijaaa Iiijaaa… (Ijają tak jak im się chce, widzi i mogą)
G: Eeee…. Aaaaa…. Uuuuu….. Piiiić!!!
F i T: Iiiijaaa… Piiić!!!
F, T i G – improwizacja na kanwie tego j/w.
Frazes: Ja tu rządzę, ja tu rządzę… Ja tu… Iiijaa…..
Total: Ja tu rządzę, ja tu rządzę, ja tu rządzę….. Iiiijaaa….
Głupota: Ha ha. Hahahaa…
F i T: Iiijaaa…. Iiiijaaaa… Iiiijaaa….
G: Aaaaa….. Aaaaa…… Aaa…. A…
F: Wow! (łoł)
T: Wow! (łał)
G: Aaaaa…..
Wpadają zaniepokojeni Staszek i Jagna.
J: O, boziu! Staszek. Warjaci zwarjowali!!!??? Tak żeśmy im (mrugnięcie okiem w kierunku publiki) dogodzili, że ach och!!!
Staszek: Jagna, może sami se to wstrzykniemy, hehe??
Jagna: Boziu?!!! Poważnie??
Głupota: Aaaa….
Staszek: Pewnie.
Jagna: Staszek, chodźmy już. Dogorywają. Trzeba wezwać ordynatora.
Staszek: Idziemy. (obejmują się za bioderka i wychodzą)

Salka tortur. Ordynator i Koroner.
Ordynator: To była dawka lecznicza szpitalna w pasy. (zwiesza głowę na niby)
Koroner: Ciekawy przypadek, ale wolę kokainę. Nie moja baja psychotropy, jeszcze żyję, hehe.
Ordynator: Ja walę wódę.
Koroner: Ano. (uśmiecha się i wyjmuje piersiówkę, pije do ordynatora)
Ordynator: Dziękuję. Golnę se.
Popijają….
Głosy F, T i G: Dawka lecznicza, dawka szpitalna, dawka w pasy, dawka na powitanie, dawka dawka dawka, właśnie!, dawka… Ukoł w żopu… Ukoł w gołowu, aaaaa…..
Ordynator i Koroner spoglądają po sobie niepewnie podpici.
O: Chyba mamy haluny, hehe.
K: Jak wy tu mówicie, hehe? F…
O: F 20 itd itp
K: Ostatni łyk.
O: Mam u siebie w gabinecie kilka butelek. Chodźmy.
K: Chodźmy.
F, T i G: Uuuu uuuuu, wrócimy, uuu uuu, wrócimy, uuu….
Wchodzą spece z pobliskiego zakładu pogrzebowego. F, T i G wyjeżdżają nogami do przodu.


Jarosław Klejnberg – Frazes, Total i Głupota (vol.1): https://opt-art.net/helikopter/7-9-2018/jaroslaw-klejnberg-frazes-total-i-glupota/

Jarosław Klejnberg – Frazes, Total i Głupota (vol. 2)
QR kod: Jarosław Klejnberg – Frazes, Total i Głupota (vol. 2)