na pokaz
ci co na pokaz
są miłosierni dla zwierząt
wypuszczają złowione ryby
dokarmiają kaczki
w parku pedała
ratują muchy z sieci pająka
są wrażliwi na bezdomne koty i psy
w domach biją swoje żony
i mordują w piwnicach
nie lękajcie się
święte drzewo pada pod toporem
nie lękajcie się
wypieram się siebie
i szukam siebie
nie lękajcie się
możecie mnie ukarać
aresztować zabić
nie lękajcie się
kłamstwa i manipulacje polityków
ponad wszystko
nie lękajcie się
morderstwa i tortury
w komisariacie
nie lękajcie się
katastrofa smoleńska
nie lękajcie się
jestem do znikania
biała róża
ślepy zaułek
w życiu
byłem uważy i nieuważny
większość spraw
nie ma znaczenia
te co mają
często zaprowadzają nas
w ślepy zaułek
za oknem deszcz
niech pada
i zmyje wszystkie brudy
tego świata
złowrogie dźwięki karetek
i wozów policyjnych
śmieci pod stołem
tort urodzinowy
roztrzaskany na twarzy
mózg nieczynny
do odwołania
portret klauna
i jezus umierający
na krzyżu
nad drzwiami
zasady poezji
pierwsza zasada poezji
to nie mówić o poezji
druga zasada poezji
nie mówić o poezji
trzecia zasada stanowi
że walczy się z całym światem
czwarta zasada
toczy się walkę
ze wszystkimi naraz
piąta zasada
walczy się nago
lub w ubraniu
walki trwają do skutku
nic tylko sufit
leżę
nic tylko sufit
muszę się napić
życie jest
nie do zniesienia
podłoga
romans
kobieta dotyka mężczyznę
niczym gwiazda noc
muskając ciało
jak fala falę
jak szybki ruch
brzytwy
zapomnieć
próbuję zasnąć
budzę się
leżę przykryty księżycem
coraz to niknącym
coraz to wysuwającym się
ze skorupy
biedaczek nagi jest
dławiąc się myślami krzyczę
pomyliłem drogę
zawsze mylę
to nie takie trudne
odwracam głowę
ciało i duszę
skręcam znowu w nic