Chamber of Horrors

I dreamt that I was in a house full of civilians and some soldiers in german uniforms by Hugo Boss from II world war, but time wasn’t set perfectly in that moment of history. There was some to-do, but the soldiers were very polite, they even joked with us and not at us. They were, however, insisting we shouldn’t leave the house, some aristocratic villa it was perhaps, and we better all go down to the basement. When I and some of the people, though definitely not all, got down to the basement, I realised it could be almost impossible to get out; and I realised they gathered us here to gas us. I told that revelation to the others and some did not believe me. Now there’s this misterious leap in the dream or in my remembrance, but suddenly I and a few others were in a room upstairs. We blocked the doors. And then the bombing started. Somebody said „it’s our people bombing”, the other one said it was Germans, I understood that the only safe place to survive the bombing would be the basement – of course privided you weren’t gassed.

I’m Polish.

 Zamek strachów

Śniło mi się, że byłem w domu pełnym cywilów oraz kilku żołnierzy niemieckich w mundurach Hugo Bossa z drugiej wojny światowej, ale czas nie był precyzyjnie dookreślony. Panował ogólny zamęt, ale żołnierze byli bardzo uprzejmi, nawet śmiali się z nami – a nie z nas. Nalegali jednakże, byśmy nie opuszczali budynku, jakby arystokratycznej willi, a najlepiej żebyśmy zeszli wszyscy do piwnicy. Kiedy wraz z grupą cywilów, choć niewątpliwie nie wszystkimi, zszedłem do piwnicy, uświadomiłem sobie, że wyjście z niej może okazać się niemożliwe; uświadomiłem sobie także, że zgromadzili nas w niej, aby nas zagazować. Objawiłem to odkrycie współkompanom, acz niektórzy mi nie uwierzyli. I tu wystąpił ów tajemniczy przeskok we śnie – albo w moim wspomnieniu snu, ale niespodzianie znajdowałem się wraz z kilkoma innymi osobami w pokoju na piętrze. Zablokowaliśmy drzwi. I wtedy zaczęło się bombardowanie. Ktoś powiedział „to nasi bombardują”, ale znów inny, że Niemcy. Zrozumiałem, że jedynym bezpiecznym miejscem, żeby przeżyć bombardowanie, jest piwnica – oczywiście pod warunkiem, że nas tam nie zagazują.  

Jestem Polakiem.

spolszczone przez Autora


Tekst, muzyka, mix, mastering: Piotr Sobolczyk. Główna narracja nagrana w Łejkap Studio, Lublin, luty 2020. Dodatkowe efekty głosowe i beatboxy dograne w Neptun V Studio, Kraków.

Trivia exp to projekt przekraczający granice literatury i muzyki. Nie całkiem proza, nie całkiem piosenka, nie całkiem poemat prozą, nie całkiem słuchowisko. Literatura i soundscape. EPka o tym tytule ukaże się w 2021 r., zawiera cztery „prózki udźwiękowione” czy literary soundscapes  (Pooled Error, Chamber of Horrors, Whow Wins Applause, Apple of My I) i jedną quasi-piosenkę (Autumn Mucosal Autumn).

Piotr Sobolczyk – Chamber of Horrors
QR kod: Piotr Sobolczyk – Chamber of Horrors