Rom drom
Mina skończyła w podstawówce pięć klas.
Chwali się, że potrafi mówić trochę po włosku i po francusku.
Ale angielski znam słabo – przyznaje.
Tylko parę słów: „sit down”, „stand up”,
„teacher” i „goodbye” – wymienia.
Polski Związek Łowiecki
Jedno zwierzę umiera,
inne się cieszą.
W usta wtykają mu gałązki.
Fantazyjnie układają łapki.
Sławek z Wojtkiem udają jeszcze kuzynów
Lubi sobie wyobrażać, ile zarobił
i kto z kim. Tak, to też wciąga.
Jeździ na jarmark, na dyskotekę,
żeby słuchać, chodzić pomiędzy.
Mieć nadzieję na coś więcej.
Miłość automatów do innych automatów
Przedmioty należące do zwierząt,
książki kucharskie celebrytów telewizyjnych;
(jak wyglądasz na turka, masz premię w kebabie,
jak nosisz rurki jesteś pedałem)
poezja, która nie ocala czasów ni ludzi;
nasze rany – piekące, żyzne.
Nigdy więcej Jezus Chrystus
Nie zapobiegniesz zabójstwu.
Nie zszyjesz tej rany.
Kot niesie mysz w pysku,
potem się z nią bawi.
Potem umieramy.