Redakcja „Helikoptera” zadała mi pytanie, czy Czesi w przeszłości organizowali spiski i czy temat ten pojawia się w czeskiej literaturze. Co do historii, to nie uważam się za eksperta, ale przypomnieć można przynajmniej spisek Waldsteina 1630–1634. Mówi o nim godna uwagi książka Josefa Pekařa napisana w 1895 roku, gruntownie zmieniona i poszerzona w roku 300-setnej rocznicy śmierci Waldsteina (1934), która przynosi jedno z możliwych spojrzeń na ostatnie lata życia Albrechta z Valdštejna, który knuł spisek przeciwko Habsburgom, co ostatecznie okazało się dla niego fatalne w Chebie, gdzie został zamordowany przez cesarskich oficerów.

Horoskop Albrechta Waldsteina postawiony przez Johannesa Keplera w 1608 roku.
Horoskop Albrechta Waldsteina postawiony przez Johannesa Keplera w 1608 roku.

Pekař napisał dzieło historyczne, ale ta godna podziwu osobistość dziejów czeskich i europejskich doczekała się także obrazu w literaturze, zwłaszcza że na temat końca jego życia nie zachowało się zbyt wiele źródeł historycznych. Postać tego wojewody z Frýdlantu stała się znaczącym motywem literatury europejskiej od czasów romantyzmu – poświęcili mu uwagę m.in. Friedrich Schiller (Wallenstein Trilogie, 1799) czy Gertrud von le Fort. Dostojne miejsce w literaturze czeskiej wyznaczył Waldsteinowi Jaroslav Durych w swoich dwóch trylogiach waldsteinskich – tzw. Małą trylogią waldsteinską Rekviem i Dużą trylogią waldsteinską Bloudění. Cesarski generalissimus jest także jedną z głównych postaci powieści Korona cierniowa (Trnová koruna) Václava Beneše Třebízskiego.

Albrecht von Waldstein
Albrecht von Waldstein

Kolejne spiski w czeskiej historii relacjonują autorzy zbioru Historia czeskich spisków(Historie českých spiknutí) (Praha 2001). Ogółem naliczyli ich siedemnaście (zadanie dla komparatystyki, czy w porównaniu z dziejami spisków polskich jest to dużo czy mało i czy taki wskaźnik ilościowy ma w ogóle sens, skoro rozwój obu krajów różnił się długofalowo). Z Polakami może nas łączyć okres rewolucji narodowych w Europie Środkowej. Za próbę przewrotu państwowego uważać możemy Powstanie Majowe, które było próbą powstania zbrojnego w 1849 roku, dzięki któremu czeskie siły wolnomyślicielskie chciały nawiązać do rewolucyjnego roku 1848, tak samo jak Węgrzy i Włosi. Przygotowania do powstania zostały jednak odkryte i w nocy na 10 maja 1849 większość uczestników została uwięziona.

Faktem jest, że ze spiskami, spiskowcami, metodami konspiracji oraz buntownikami różnego kalibru możemy spotkać się już za czasów najstarszych Przemyślidów, pojawiają się jednak przez całe dzieje Czech, z wiekiem XX włącznie. Grupa historyków w Historii czeskich spisków (Historii českých spiknutí) odkrywa tajne karty najważniejszych spisków w czeskiej historii (zaczynając buntem czternastoletniego Václava I przeciwko Przemysławowi Otakarowi II i na tzw. puczu Prokesza z przełomu lat 1948–1949 kończąc).

Do ciekawych artykułów w tym zbiorze należy założenie Czeskiej Mafii, ponieważ należał do niej także późniejszy pierwszy prezydent Czechosłowacji – Tomáš Masaryk. Chodziło o tajną organizację, prowadzoną przez czeskich polityków walczących o połączenie krajowych i zagranicznych grup oporu w czasie pierwszej wojny światowej przeciwko monarchii austro-węgierskiej, na czele której stał najpierw Edvard Beneš, później drugi prezydent Czechosłowacji (od 1915 r. Přemysl Šámal).

Tomáš Masaryk
Tomáš Masaryk

Jeszcze przed drugą wojną światową w Židenicach w 1933 roku odbyła się próba przewrotu faszystowskiego, w dziejach czeskich jest to osamotnione wydarzenie. Kolejnym godnym uwagi spiskiem była Afera Kanapkowa (Chlebíčková aféra). Nazwa ta weszła w życie jako oznaczenie próby krajowego ruchu oporu podczas drugiej wojny światowej otrucia dziennikarzy-kolaborantów. Po wojnie w latach 50. grupa byłych dostojników planowała przewrót wojskowy, jednak nie doszło do jego przeprowadzenia.

Jeśli przyjmiemy czysto liczebne spojrzenie na spiski w dziejach czeskich, to wydawać się może, że dużo bardziej skuteczna była metoda, która całkowicie zastępuję spiski akcją otwartą. Ta przez wiele lat sprawdzana na ziemiach czeskich i kilkakrotnie wypróbowana metoda nazywa się defenestracja.

Defenestracje – dla tych, którzy nie wiedzą, o co chodzi – z łacińskiego przedrostka de(oznaczającą „z” lub także „przez”) oraz wyrazu fenestra (okno), jako wyraz oznaczający „wyrzucenie z okna“, nie były znów w średniowieczu i w historii nowożytnej tak niespotykane. Były jedną z form wspólnie wymierzanej kary. Jako defenestracje praskie oznaczamy dwa wydarzenia historyczne z lat 1419 i 1618.

Pierwsza praska defenestracja odbyła się w niedzielę 30 lipca 1419. Po kazaniu Jana Żeliwskiego w kościele panny Marii Śnieżnej, tłum prowadzony przez Żeliwskiego, domagał się przed ratuszem Nowego Miasta wypuszczenia uwięzionych zwolenników przyjmowania komunii pod obiema postaciami. Nie jest pewne, jak przebiegało całe wydarzenie i co dokładnie je sprowokowało (faktem jest, że na poranne kazanie Żeliwskiego wielu zwolenników przyszło uzbrojonych), nie mniej jednak wynik jest ogólnie znany: niektórzy radni miejscy po ataku na ratusz, zostali wyrzuceni przez okna i zabici. To brutalne i krwawe wydarzenie miało miejsce na początku okresu, który dziś nazywamy wojnami husyckimi.

I defenestracja praska (1419) na obrazie Adolfa Liebschera.
I defenestracja praska (1419) na obrazie Adolfa Liebschera.

Jako druga praska defenestracja oznaczana jest zazwyczaj ta z 1618 roku, chociaż chodzi o trzecią już w kolejności, a ta w rzeczywistości druga praska defenestracja wydarzyła się już 24 września 1483, podczas zamieszek mieszkańców Pragi za rządów króla Władysława Jagiellońskiego, kiedy strona „pod obiema postaciami“, obawiająca się o swoje wpływy, przeprowadziła brutalny zamach na Starym i Nowym Mieście i na Małej Stronie. Z okien ratuszów zostali wyrzuceni staromiejski burmistrz oraz ciała siedmiu zabitych radnych z Nowego Miasta.

Do drugiej defenestracji doszło pod wpływem napięć pomiędzy katolikami i utrakwistami (zwolennicy przyjmowania komunii pod obiema postaciami) a także wcześniejszego nieporządku w administracji miejskiej. W 1480 roku aresztowano szereg mieszczan ze Starego Miasta oraz czterech husyckich księży, z powodu rzekomego spiskowania przeciwko królowi. Mieszczanie byli torturowani, niektórzy zmarli, ale niczego nie zdradzili. Księża byli więzieni i torturowani na Karlsztejnie, jeden z nich w wyniku tortur zmarł. Wydarzenia te sygnalizowały rosnącą aktywność strony katolickiej wspieranej przez króla Władysława Jagiellońskiego. Napięcie pomiędzy utrakwistami i katolikami szczytowało w 1483 roku. Ratusz opanowali konserwatywni katolicy, a utrakwiści, którzy chcieli się tam utrzymać, i w ten sposób zapanowały rządy twardej ręki. Przeciwników mieli zamiar stopniowo wymordować, stopniowo wypędzić, przygotowali sobie nawet listę około osiemdziesięciu osób. Akcja została zaplanowana na północ z 24 na 25 września. Spiskowcy mieli oznaczyć swoje domy światłami i przyjść pod ratusz. Katolicki spisek przeniknął na zewnątrz, ponieważ nie wszystko udało się utrzymać w tajemnicy. Jednak to właśnie radykalni utrakwiści wykazali inicjatywę i w środę 24 września około 8.00 rozpoczęli przewrót przy dźwiękach uderzeń dzwonu na wieży Kościoła Tyńskiego. Powstańcy zaatakowali Ratusz Starego Miasta, zraniony jednak został tylko burmistrz i jeden radny.

II defenestracja praska (1618) - rycina z Theatrum Europaeum.
II defenestracja praska (1618) – rycina z Theatrum Europaeum.

W ratuszu Nowego Miasta polało się więcej krwi. Obecni radni zostali tam pobici i wyrzuceni przez okna; tylko jednemu udało się uciec, pozostali zostali zamknięci. Na Małej Stronie również doszło do zamieszek, dwaj sąsiedzi skończyli w więzieniu. Dnia 26 września powstańcy zajęli Wyszegrad i Zamek Praski, aby nie napadła na nich straż zamkowa. Koło piątej po południu zaczęły się egzekucje w poszczególnych miastach Pragi.

Bunt w Pradze przyczynił sie do ograniczenia władzy monarchy i uniemożliwił odnowienie stosunków przedhusyckich. 6 października 1483 trzy praskie gminy zawarły umowę o utworzeniu unii (jednota) i wspólnym postępowaniu, które przyniosło przewagę wyznania utrakwickiego. Następnie rozwój dążył w stronę pokoju wyznaniowego oraz ogłoszenia równoprawności obu kościołów na sejmie w Kutnej Horze w 1485 roku.

Po śmierci Rudolfa II jego brat Matyáš ponownie starał się umocnić pozycję kościoła katolickiego, która za panowania Rudolfa została przytłumiona.

Napięcie wśród stanów mialo swoją kulminację 23 maja 1618 roku, kiedy niezadowolone stany prowadzone przez Jindřicha Matyáša Thurna i Václava Budovca z Budova na Zamek Praski przyciągnęły do Starego Pałacu Królewskiego do ówczesnych kancelarii namiestników. Wściekłość tłumów skierowana została na obecnych namiestników – Viléma Slavatę z Chlumu i Kušumberka i Jaroslava Bořitę z Martinic. Namiestnicy zostali przyparci do muru, po chwili zostali uznani winnymi i zostali skazani na śmierć przez wyrzucenie z okien na drugim piętrze, które było około 15 metrów nad ziemią.

Wilhelmus Slawata
Wilhelmus Slawata

Martinic po upadku pomaga przedostać się Slavatovi do pałacu Lobkovitzów, gdzie przyjęła ich paní Polyxena. Z powodu odniesionych ran Slavata musiał być wyniesiony. Fabricius pędzi na dół, do rzeki. Pikanterii sytuacji dodaje fakt, że potłuczony Slavata – uderzył się w głowę o gzyms okna – skończył pod opieką pani Polyxeny, skąd Thurn żądał jego wydania. Paní Polyxena jednak odmówiła i leczyła biednego Slavatę. Do dzisiaj w miejscach upadku stoją kamienne pomniki wdzięcznych namiestników.

Polyxena z Pernštejna pobudziła wyobraźnię pisarki Niny Bonhardovej, z miasta Zolynia na terytorium dzisiejszej Polski, córki czeskiego policjanta, która napisała o niej powieśćPolyxena (1959). Autorka opisuje także rozłam między protestantami i katolikami, który rozwinał się za panowania cesarza Rudolfa. Porusza go także w szerszym kontekście, i to nie tylko czeskim, ale europejskim. Pisarka przedstawia udane portrety niektórych postaci z wyższych kręgów, np. Petra Voka, a szczególnie Polyxeny Rožmberskiej, która była dziewiątym potomkiem najwyższego kanclerza Vratislava z Pernštejna i hiszpańskiej damy Marie Manrique de Lara y Mendoza. Godny przypomnienia jest fakt (także z punktu widzenia turystyki praskiej), że Polyxena jako wierna katoliczka 1628 roku (w roku śmierci drugiego męża, kanclerza Lobkovica; pierwszym małżonkiem był 30 lat starszy Vilém z Rožmberka) poświęciła klasztorowi karmelitów bosych przy kościele Panny Marii Zwycięskiej wyjątkową figurkę woskową z domu swoich przodków – Bambini di Praga (Praskie Dzieciątko Jezus), którą matka Polyxeny dostała jako prezent ślubny od swojej matki, kiedy wyjeżdżała do Czech.

Czasem można spotkać się z nazwą „trzecia praska defenestracja“, jednak to określenie nie ma stałego znaczenia i może oznaczać różne wydarzenia. Trzecią praską defenestracją nazywano np. śmierć Jana Masaryka, syna pierwszego czeskiego prezydenta i jednego z najważniejszych czechosłowackich dyplomatów. Po przewrocie komunistycznym w 1948 roku odmówił rezygnacji wraz z innymi niekomunistycznymi członkami rządu Gottwalda. 10 marca 1948 został znaleziony martwy pod oknem swojego mieszkania. Jego śmierć do dziś jest tajemnicą. Istnieją w sumie trzy teorie: według pierwszej chodziło o zabójstwo (Masaryk został z okna wyrzucony), według drugiej o samobójstwo (Masaryk sam wyskoczył z okna), a zgodnie z trzecią wersją Masaryk próbował uciec po gzymsie ze swojego mieszkania (gdzie według świadków wtargnęli obcy) i spadł. Śledztwo policyjne w tej sprawie nie przyniosło jasnej odpowiedzi, trwa oczekiwanie, aż Rosja otworzy archiwa dotyczące przypadku „Masaryk“.

Jan Masaryk
Jan Masaryk

Zatem można powiedzieć, że czasami w Czechach udaje się zorganizować przeciwpaństwowe czy inne spiski, ale niektóre spiski skończyły się wyrzuceniem niepopularnych urzędników z okien ich biur. Komuniści także starali się pozbyć niewygodnych polityków po przejęciu władzy, przy czym w przypadku Jana Masaryka chodzić mogło o zabójstwo polityczne.

I tak sobie myślę, czy przypadkiem także współcześni, wybrani demokratycznie czescy politycy w Zamku Praskim lub na Malej Stranie nie powinni zwracać uwagi na to, co mówią prości ludzie na podzamczu, i zgodnie z tym się zachowywać i postępować.

przełożyła Olga Szkolnicka

Teorie Spiskowe: Libor Martinek „Spiski w historii czeskiej”
QR kod: Teorie Spiskowe: Libor Martinek „Spiski w historii czeskiej”