wyprzedaż arbuzów

1. hałaśliwi ludzie
2. louis armstrong kazał biodrami kołysać rzece missisipi
drozdy przeganiają brzydkie wróble
3.
palę na zewnątrz
pluję pestkami


wyprzedaż trupów

1. żółta taśma
2. ten sound miał taki soul i swing że jak huragan zrywał dywan ciał
zarośla tulą skalp błogosławiony deszcz zaciera tropy
3.
wierzę w zło
zwierzę z obrzynem
i jednorazowe rękawiczki


wyprzedaż zmęczenia

1. skrzyżowanie
2. przygotuj swój ogród na wiosnę i lato ze ściółką i glebami z Oakridge – DARMOWA DOSTAWA
szpaki między mleczami czasem polskie litery muszę ściągać z tabeli znaków
3.
boga kupuję online
w gratisie dostaję ściereczki


wyprzedaż pingwinów

1. kawa ma metaliczny posmak
2. ślimak morski z gatunku jorunna parva jest trujący przez toksyny z gąbek którymi się żywi otwierają usta umarłym przy okazji
3.
41 kul
zszywam plusz


wyprzedaż śladów biologicznych

1. bielmo
2. medal dla wiewiórki ignorowanie to nie to samo co ignorancja taką postawę trzeba sobie wypracować wieloryby płyną niebem płetwami trącają kominy za plecami wypożyczone raniuszki sanitariuszki z białymi flagami i świeżutkie miejsce zbrodni
3.
zamykam oczy
skrobie


wyprzedaż modliszek

1. matka chemia
2. nigdy nie zostawiaj ludzi ani zwierząt w zaparkowanym pojeździe nie pluj nie dotykaj bądź uśmiechnięta i skromna zostaw liście cheta bakera nocą wszystkie dziewczynki są równe wróble wchodzą pod samochody szukają cienia pamięć – tunel czasoprzestrzenny
3.
papież polak


wyprzedaż wielorybników

1. tarcza dla kościółka
2. błogosławię cię ziemio montuję kataklizm pomiędzy nami nieskończoność ewolucji nasza zdrada ich krwi – ta odległość ta bliskość grzybnie mafie pasożyty w fiszbinach mitrach kobieta kradła a kradnąc rozumiała co drugie słowo a tych po chińsku nie rozumiała wcale zakaz latania prześladowania
3.
bóg jest ateistą


spejsiks

x. zaprzysiężenie sędzi w hidżabie
xx. prześladowanie chrześcijan lwy! lwy! na by wyasfaltowane miękkie bulwary traw cudowne środki zaradcze ochroniarze ugrillowani za maseczki zidentyfikują cię słuchając oddechu lub jego braku pogarda czyni otwarte okno
xxx.
odliczam
podloty


zdjęcie drozda

m. tlen – nośnik ognia
mm. tymczasem w najlepsze toczą się łańcuszki albumów kadrów tu i ówdzie kolejny obieg fotek z dzieciństwa plantacje bawełny na drugim planie kwitnie opuncja startują rakiety toną w śmieciach szczenięta wiewiórek północ południe supremacja świń powietrze – nośnik dźwięku
mmm.
rozkładam blendy
doświetlam pożary


w kolejności występowania:
parafraza – Jerzy Harasymowicz – SEN O LOUISIE ARMSTRONGU
cytat – Anthony Joseph – Afrykańskie korzenie ufo, tł. Teresa Tyszowiecka
cytat – reklama z internetu
cytat – Margaret Atwood Opowieść podręcznej, tł. Zofia Uhrynowska-Hanasz
cytat – Joanna Oparek Berlin Porn
cytat – Ludwika Amber Czekamy na wieloryby

Anna Maria Wierzchucka – Hipostaza
QR kod: Anna Maria Wierzchucka – Hipostaza