Ziarno

Do gimnazjum chodziłam „pod krzyż”.
Chodziły ploty, że ksiądz, który uczył religii
rzucił kiedyś uczniem o ścianę, ale
wydawał się okay. Ponoć jest czas
rzucania kamieni i gromadzenia ich razem,
by znowu rzucać, tym razem mocniej.
Jak cię zasiali, tak żyj i zbieraj plony.
Żyj w zgodzie z ziarnem, jeśli nie potrafisz
wypłynąć łodzią w czasie sztormu.

Śniłam o arce pełnej ciszy.
Szkoła to był moloch, właściwie trzy
szkoły w jednym. W toaletach nie było zamków,
czasem brakowało drzwi wewnętrznych.
Bez koleżanek na czatach to był problem.
Poza tym było w porządku.
Wszak zbieranie kamieni jest jak medytacja,
zwłaszcza, gdy wyraźnie widzisz cel.


Wiedzieć nie należy

Ostre tysiące czegoś
równocześnie wchodzi w tankę
mnie, choć nie wiem, gdzie ja
jestem lub bywam, gdzie się
rozchodzę jak kręgi na wodzie, albo
smród. Łapię wszelkie ślady siebie, te
zapaszki i nacieki, upławy, to
człowieczeństwo, i noszę, i pokazuję,
że ja jestem człowiek, tak jak wy, oni,
wszyscy są ludźmi? Zgaduję.

Matka moja jest
człowiekiem i ojciec
jest, dlatego ja też muszę, choć
może nie chcę, nie wiem, bo
wiedzieć nie należy do dzieci. Zgadywać
kazali w przedszkolu, w szkole, w domu, co
ma na myśli na literę „k”. Albo „m”. Coś
w pobliżu. Jest i przytula. Dusi.


Na literę „d”

To jest coś na literę „d”. Coś najwspanialsze,
dla którego obdzierasz się nawet ze skóry, by
mu nałożyć.


To

Głowę miewam tylko pełną pustki lub pełną
całkiem, więc nie ma miejsca i nie wygospodaruję
tam sobie na nie żadnego kącika, bo dobrze wiesz,
że ono się w kąciku nie zmieści, a nawet gdyby
się zmieściło, to nie pozwolono by mi go tam
trzymać ani nawet puścić wolno.


Coś

Coś w pobliżu, coś w pobliżu na literę „d”
i nie jest moje, więc właściwie to dla mnie
nie jest ani na „c” ani na „s”. Jest piękne,
ale przede wszystkim jest. Ale to nie
prawda, że jest dobre. Bezbronne i jest i nie
jest, bo jego na literę „r” mogą mu wiele
zrobić, ale i ono może komuś wiele, bo jeśli to
już człowiek, a przecież to już człowiek, to
jest to bardzo złe zwierzę.

Anna Mazela – Pięć wierszy
QR kod: Anna Mazela – Pięć wierszy