1.
wydobyte na światło dzienne
moje zdjęcie zajmuje u niego środkową półkę
moje zdjęcie widzi każdy kto tu zagląda
moje zdjęcie można zanalizować
i jest to czysty Lacan
alienacja za szybą trywialna alienacja
ograniczająca się do piersi i spojrzenia
zasugerujmy że stale pobudzana
na co wskazuje erekcja prawej brodawki
reszta
w tym wysmukłe łydki
schowane pod długą zieloną suknią
choć dla oka starzejącego się mężczyzny
chutliwego człowieka wielkiego umysłu
reprezentującego świat tradycyjnych wartości
w typie posiąść nasycić się potem dopiero rozebrać
wszystko co jest mną i tak jest na wierzchu
2.
odkąd jestem z nim ginekolog mówi że cały świat
przegląda się we mnie jak w lustrze
kolonizują mnie inne kobiety
inne kobiety no cóż zawsze będą
pewne obiekty siejące mój niepokój
wystarczy że leżą na plecach
olej na płótnie 46 cm na 55 cm
tułów bez głowy
zaczerwienione wargi sromowe
i najbardziej intymna część
gęste łonowe włosy czarne jak noc
czemu
Lacan uczeń Freuda
kupił obraz Gustave’a Courbeta
za półtora miliona franków
i zlecił wykonanie podwójnej ramy
a na powierzchni kazał namalować
groteskową wizję Pochodzenia świata
(bo Courbet najbardziej intymnej części
gęstym łonowym włosom i tak dalej
dał tytuł Pochodzenie świata)
i tą martwą naturą paskudnym labiryntem kresek
sycił erotycznie widzów stojących
naprzeciw płótna zawieszonego nad kominkiem
(tylko niektórym gościom uchylano wejścia
do czarnych łonowych włosów)
czy nie chciał pamiętać o innej
kobiecie leżącej na plecach
jak ja
wolał nie dostrzegać śliny
efektu ubocznego działania mózgu
godził się na gdzieś tam gaszone pożądanie
wyparte i wciśnięte w figurę intelektualną
3.
i mumia została z portretem zamiast twarzy
ryt na desce blade oblicze miłości realizm
widać naiwność
widać jak klęczę na rękach i kolanach
jawna zwodniczość więzi
gdyby Lacan nie nazwał tego darem
skąd bym wiedziała a tak wiem
dodajmy że wiem i od niego
on łaknął kogoś go pragnącego
pragnął doświadczać mojego pragnienia
w mowie i ciele mówiącym
ciało było ciekawe
jego ciało było ciekawe ile mogę dać
czy się przekroczę w zaspokajaniu