Pajacyk

Drewniane gałki
twarde plecy
I stopy
I dłonie

Nie-drewniane łzy
miękkie wnętrze
I kolana
I łokcie

Pajacyk
(elastyczny?)


Widzę

Cię jak przez mgłę
Otacza
Mój cień podążył za tobą
twój odłączył się
Spotkają się?


Nic za free

Patrz
No patrz przed siebie
Myślisz:
Unurzałem się w chlebie
I jestem
Panem

Nie
Baranem
Jesteś od zawsze
I na zawsze

Bo łatwe nie jest
Łatwe
A lekkie
Nie jest lekkie
Co przychodzi
Się rodzi
Nie spada


Trzy kule

Starują w powietrze
Plują
Litera po literze

Wirują
Wibrują
Ratują?
Kropkę
Przed upadkiem
Na wykrzyknik

Izabela Marcinkowska – Cztery wiersze
QR kod: Izabela Marcinkowska – Cztery wiersze