[nie boję się głębokich nocy]

nie boję się głębokich nocy
bezsennych kształtów
dźwięków majaczeń
strumieni myśli wylanych z oczu
pozostawionych w poduszkach potem

nie boję się jutra patrzenia
na to co było
w otchłani zamęt
wskroś lodowate ciało stopiło
kiedy przychodzisz do mnie rano

mówisz spokojnie, w dal zamyślona
tak mi ta rozpacz pachnie mdławo
pękło ukryte serce, dobranoc
bez bólu kroczysz dumnie
mamo

Katarzyna Osipowicz – Wiersz
QR kod: Katarzyna Osipowicz – Wiersz