epitafium

zgubiłem moją zapalniczkę
(wtedy dwunastoletnią zippo slim
w kolorze chromowanego srebra)

Zgubiłem ją po dwóch latach razem
dwa lata- ciężko mi znaleźć coś co miałem tak długo

może poza breloczkiem do kluczy
-który ostatnio mi się urwał
jakiś jednym telefonem
(jednym z pierwszych komórkowych)
i rzeczami, których nie noszę ze sobą,
więc nie mogę ich zgubić

miałem ją na woodstocku,
w czymś pomiędzy pół, a jedna trzecia Europy,
na Bliskim Wschodzie, pod ścianą płaczu
gdybym w tym czasie był w Chinach,
to pewnie też miałbym ją w Chinach.

odpalałem ją- nie mam pojęcia ile i czego,
ale na pewno jeszcze więcej papierosów

była przy tym jak pierwszy raz brałem narkotyki
i odpalałem nią papierosy po pierwszym (i ostatnim) zbliżeniu z tobą

a zostawiłem ją będąc zupełnie trzeźwy
w poniedziałek około 13
na ławce na krakowskich plantach
jak piłem kawę i chciałem zapalić papierosa

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie
proszę niech mi jej nie oddaje.


W życiu warto mieć dobre nawyki

Wstawać wcześnie
Zakochiwać się na trzeźwo
Wstawać często od stołu
Wychodzić z domu przed drugą kawą

Czytać do śniadania
Dużo rozmawiać, chodzić na spacery
Jeść jabłka.

Jeździć do pracy na rowerze
Nie palić na czczo
Nie pić pod rząd

W zimie nosić czapkę
W pochmurny dzień
nie wychodzić z domu bez parasola
Mieć czyste zęby, uszy
i sumienie.

Jeżeli szanowny czytelnik spełnia powyższe warunki
a mimo wszystko nie czuje się szczęśliwy,
nic już mu niestety poradzić nie mogę.

Gdybym coś się w tej kwestii zmieniło
-poinformuje czytelnika stosownym wierszem.


Idzie wiosna

Wracając dzisiaj do domu
mijałem smutnych ludzi
chłopaka z modną fryzurą
który mimo mrozu nie założył czapki

myślałem jak długo utrzyma się śnieg
i czy cię kiedykolwiek kochałem
za niedługo będzie wiosna
w powietrzu będzie czuć psie gówna

na zewnątrz wyjdą pary
dzieci rzucą tornistrami
może znowu się zakocham
albo znajdę dobrze płatną pracę

Rafał Sowa – Trzy wiersze
QR kod: Rafał Sowa – Trzy wiersze