-28

Światło jedzie autobusem, światło wychodzi na spacer,
Idziemy ze światłem, idziemy, światło jest w naszych kieszeniach i w naszych rękawiczkach, światło jest na półce, światło jest w szufladzie, i w kuchni, światło jest w filiżance, pijemy światło, wołamy światło,

18

Smutek miewam, nawet teraz, smutek pożyczam, uzupełniam
smutek się smuci, jest mu ze smutkiem dobrze, do twarzy
mi z tym smutkiem? z tym smutkiem znam siebie, z tym smutkiem rozumiem siebie, z tym smutkiem tłumaczę przynależność do świata, smutek nad smutkami, smutek ufający w inne, dzisiaj, żadne dzisiaj, ciągle jutro albo wczoraj?

-29

Budują mnie, z kości, z parasola, z maszyny do pisania, budują mnie z półek w aptece, budują mnie z lekarstw, wynikanie z chemii, rozproszone łączenia, wiązania przynależne do siebie,
Budują mnie z śladów na wielkim brzuchu nieba, budują mnie z gwiazd, karmią gwiazdami, budują mnie z domów które nie mam, budują mnie z ojca, który stał pod kwitnącym drzewem, budują mnie z matki, biegnącej ku sobie, budują mnie z kry na rzekach języków, budują mnie z wykopalisk, z archeologii i fizyki, budują mnie z kosmyków włosów, z warkocza mojej matki, budują mnie z wielu nie przeczytanych książek, budują mnie między dniem i nocą jest miejsca na inny, nienazwany, dzień lub noc. Budują mnie w imię swoich przyzwyczajeń, lęk jest i nie jest lęk, budują mnie skalpelem czasu, ostentacyjnie, wobec, pomimo, wbrew, budują mnie, to lekceważenie i uśmiechy, lektor wyłączony i włączony, jest i nie jest, budują mnie z tabletek i recept, z więzienia, które jest moim i nie moim, budują mnie z etykietek na towarach kategorii q, budują mnie z kodów paskowych i egzemplarzy z drugiego obiegu, budują mnie z instrukcji obsługi miksera i czołgu, budują mnie według ustalonych gier, budują mnie, materiały przejściowe, jak klimat przejściowy, jest i nie jest, budują mnie, niewidzialną, zapatrzona w swój obraz, budują mnie natarczywie i brutalnie, chce się i nie chce się, powiedzieć, przeczuć, opowiedzieć, jak najlepiej jest mówić, ze słowami, czy między słowami, linijki wierszy budują mnie, stwarzają pozory, jestem i nie jestem, poeta, może, na niby, na przykład, budują mnie okrążają swoimi ciałami, nazywają się prefabrykaty w normie, normalny, zwykły, codzienny, budują mnie otaczają swoimi wielkimi wymionami, mam pić, mam spożywać ich mleko, ich mleko jest i nie jest, nie jest mlekiem, mam pić, ich wody pełne śliny, budują mnie, w ogniu, na odstrzale, w ogniu wojny, budują mnie na frontach i w więzieniach, budują skraplam się w wielkie deszcze, i wołam, budują mnie nie wiedząc kim jestem.

-29

Oszukany, oszukana, szykany, szykana,
Próba mikrofonu: oszukana jest w normie
Częściowe zniekształcenie do odbudowy

Oszukana, oszukany, gdzie szukamy swoich winowajców
Oszukany i oszukana jednoczesność, powtórz to raz jeszcze
Częściowo lub w całości: Terre de l’Est

A oni przyjdą i będą się chcieli z tobą bawić
Nazywają się naród i konstytucja
Nazywają się hordy do skanowania twojej prywatności

A oni przyjdą i przyniosą nam śmierć
Jak talony na buty albo na cukier
Jak talony na mięso i seksualne potrzeby

Nazywają się „będziesz wielki”
Nazywają się bilbord, ekran, supermarket
Oni są wszędzie i tacy sami i jednakowi

Oszukana, oszukany, nie piszmy o tym
O tym się pisze świat, obłędnie skazany na brak
Świat zarezerwowany do użytku zewnętrznego

Oszukany, oszukana, jestem w normie, przeciwległa
Lubię stos cukierków i narysowanych klaunów
A oni się zbierają, oni się chcą przyjść –

19

Odliczamy dni do następnego życia
Odliczamy ludzi do kolejnego stworzenia
Dzieje dzieją się jak w grze komputerowej
Dzieje się notuje w notesach i na murach
Dzieje się zjada a potem mdli, rzygasz?

-30

Trumna jest domkiem dla lalek i ludzi
Mebelkami są palce i uszy, i język
Szuflada, kieszeń, szuflada, kieszeń,

w jednej jesteś oszukana
w drugiej jesteś skrzywdzona
w trzeciej jesteś bezrobotna
w czwartej jesteś odrzucona

Ktoś cię wymazał z kroniki historii?
Ktoś cię wyciął z rodzinnego zdjęcia?

A ty masz swoje urodziny codziennie,
Z okazji prezentu, z okazji białej plamy:
Mówi się że śmierć jest przystojnym panem
Mówi się że jest śmierć po to by być w niebie
Mówi się że śmierć jest sprawiedliwa

Mówi się że śmierć, „John, I’m only smile”
jest zawsze nadgorliwa, oszukana, liczysz się
czy tytuły czy ulice mają nazwy, czy tytuły,
jestem wielościanem, jestem, wielopoziomowym
ale i dlaczego, skurwysyny, chlebodawcy,
złożenia, słowa do słowa, my nie mówimy słowami,
my? są jakieś wiosny? są jakieś zimy?

Oszukana, cel jest prosty, oszukana,
Zastąpić prawdę życia na spreparowane gówno,
John I’m only będę kilometry stąd, wiara i ubóstwo
Fala kontra wir, wiara kontra szmira,

20

Mamo, kiedy będę duża?
Kiedy tato przyniesie nam coś do jedzenia
Mamo, kiedy to wszystko będzie znów naszym ogrodem
Kiedy tato wróci z pracy? Kiedy tato zwolni się z nieba
Kiedy tato, zrobi sobie wolne i przestanie być martwy
Mamo, jest mi smutek, czy jestem uleczalna?
Czy życie to coś co trzeba leczyć?
Czy my żyjemy czy tylko tak udajemy?
Mamo, dlaczego wszystko jest na niby
Kiedy tato powie nam dlaczego tutaj jesteśmy
Inne dzieci są inne, inne dzieci nie są dziećmi

-31

Aa, gęstość powietrza, sensualna mgła, elektromagnetyczny
Deszcz, deszcz, po stokroć, jestem w twoim boku,
Jestem w twoim paznokciu, jestem, nie drzazgą, jestem
Tylko odbiciem twojego jestem, nie mówię, emocje między
Słowami, między jednym deszczem a kolejnym deszczem,
Przyjaciel, to ktoś kto jest daleko, ktoś komuś kogoś
Po co, po co jest, rzeczywistość, mozaika z cielesności,
Aa, zaśpiewaj mi, kołysanka, pokój dziecka, zamiast

21

Mamo, kiedy przyjdą do nas w gości chińczycy
Mam już chiński piórnik, i mnóstwo chińskich kredek,
Gumki pachnące do zmazywania niepotrzebnych i niewygodnych
Danych, przybliżonych, cel: jest taki kolor bez koloru?

Ewa Sonnenberg – Letter From Orange Forest (vol. 5)
QR kod: Ewa Sonnenberg – Letter From Orange Forest (vol. 5)