23
W nocy, z twarzą płonącą
Z rozkoszy, kazała mi
Robić najprzeróżniejsze rzeczy,
A rano – zbyt nieśmiała,
By podnieść wzrok. Nie wierzę,
Że to ta sama kobieta.
73
Tak na mnie patrzył,
Że wciąż się zasłaniałam,
Nie, żebym miała go chcieć
Skłonić, żeby patrzył gdzie indziej.
81
Dystans niszczy miłość,
Tak samo jak jego brak.
Plotka niszczy miłość,
A czasami
Nie trzeba nic
By zniszczyć miłość.
307
Nie mogąc zliczyć
Tych wszystkich dni bez niego,
Na palcach, których jest za mało,
Prosta dziewczyna opada z sił.
433
„Skąd to się wzięło?”, pyta niewinnie,
I to zmywa, to ściera, to zdrapuje
Ślad paznokcia na piersi.
Z tomu The Absent Traveller: Prākrit Love Poetry from the Gāthāsaptaśatī of Sātavāhana Hāla
Przełożył Adam Zdrodowski