[pierwszy wiersz powrotny]
wróciłem do Polski zastąpiłem
jeden nałóg drugim pozdrowiłem
matkę Boga i orzełka
miałem tylko dziurawe kieszenie
szorstki język niesmak wódki
[drugi wiersz powrotny]
przyjechałem do ciebie porzucę cię jak zwykle
jak zawsze jak wiersze jak matkę
oddam wariatom i napiszę książkę
w nocy będę lizał telewizor
z tęsknoty
[trzeci wiersz powrotny]
potem będę z tym chodził i obracał w głowie
aż mi się znudzisz aż przejdę
dzień i donikąd nie dojdę
lubię tak chodzić i obracać cię w głowie
nałogami należy żonglować