Giną lwy w bagdadzie / BBC News

Radkowi Korzyckiemu

I
Cztery wygłodniałe lwy, które uciekły
z bagdadzkiego zoo, zostały zastrzelone
przez amerykańskich żołnierzy, mówi wojsko.
Dwa lwy rzuciły się na oddział, oddział

otworzył do nich ogień, mówi jeden z żołnierzy.
Oprócz lwów z zoo zbiegło kilkaset zwierząt.
Wiele z nich zostało ukradzionych albo uciekło
wskutek zajęcia stolicy Iraku przez Amerykanów.

Złodzieje zostawili jednak w klatkach
siedem lwów i dwa tygrysy, których
przez dziesięć lub więcej dni nikt nie karmił.
Dwa lwy natarły na naszych chłopców,

musieliśmy je zdjąć (sierżant Matthew Oliver).
Sierżant Matthew Oliver powiedział,
że trzy lwice i jeden samiec wydostali się,
pazurami wydrapując dziurę
w rozpadającej się ścianie zagrody.

Dwa lwy natarły na naszych chłopców.
Musieliśmy je zdjąć, powiedział.
Dyrektor zoo przyszedł następnego dnia
i był trochę przybity, ale
myślę, że zrozumiał, powiedział.

II
Trzeci regiment piechoty, który kontroluje
Bagdad, postawił wartowników przy zoo,
by chronić wielkie koty oraz dwa
niedźwiedzie, które same wróciły za kraty.

Pozostałe przy życiu zwierzęta są obecnie
regularnie karmione z zaopatrzenia
przekazywanego przez Kuwejt. Jak wynika
z jednego z raportów napływających ze stolicy,

tygrys syberyjski należący do syna Saddama
Husajna, Udaja, wygląda na zdrowszego od innych.
Udaj Husajn trzymał lwy także w swoim
prywatnym zoo na terenie pałacu prezydenckiego.

(Ostatnia aktualizacja: Wtorek, 22 kwietnia 2003, 11.28 GMT 12.28 UK)


Dodatkowy atut to nie wymóg

Jagodzie Glineckiej

I
Wyprawa do zoo: tygrys, surykatka,
niszczuka krokodyla, wydra, płaszczka.
(Niszczuka, ongiś tępiona w Teksasie,
znalazła się na skraju wyginięcia. Ikra jest
toksyczna, trująca także dla ludzi.)

Byłam w parku dzikich zwierząt
na Mazurach. Bocian, wilk, Jagoda,
sarenki. I szklane zwierzęta
w bagażu podręcznym.

II
Pamiętam taką zagrodę dla kur, brodacz
z wiaderkiem ziarna otwiera furtkę, a kury,
piętnaście, dwadzieścia, biegną do niego,
plączą mu się pod nogami, gdyby mogły piszczeć,
piszczałyby z radości, więc gdaczą jak opętane,
patrzą na niego z uwielbieniem. Nie wiem,
co stało się potem, skończył się papieros,
przestało padać. Wyjechaliśmy.

III
Następny przystanek: kacze oczy.


Umpsplatz

Julii Fiedorczuk

I
Ona ma dwadzieścia lat, ale chce rodzić, rodziła
dwa lata temu, ale wodę, bąbelki urodziła.
Nie kajstrowana. Jak mi jedną wykajstrowali,
od razu zrobiła się zła. Zakłamana mała ćma.

II
Bielinek krąży nad rozjechanym bielinkiem, tańczą
muchy nad lisem, nad wróblem i bogatką wtartymi
w mastyks, nad wylinką jeża, nad zaskrońcem, och,
proszę wybaczyć, teraz już dwoma, nad kotem, psem,
żabą, kretem, kurą. Krążą osy, motyle. Miłość.

III
Trzymała torebkę jak dziecko, parasol
jak psa. Szła po trylince ledwo co. Za nią błyszczały
tory tramwajowe i brzuch psa na rozpalonych
rudych pokładach. Wypieszczony podwoziami.

IV
Shot list: alka olbrzymia, reliktowiec mały,
perkozek długodzioby, gołąb wędrowny, orzeł
Haasta, wilk workowaty, tarpan, dodo, moa, tur.
Nominację otrzymał także delfin chiński.

V
Szósta rano, zza okna hałas, pisk i skomlenie. Pojedyncze.
Po trawie wlecze się czarna kulka. Wychodzi pani,
znika za firaną. Wychodzi starsza. Kulka leży pod furtką,
tyle się doczołgała. „O Jezu, Osa, syn ją tak kocha”.

Syn. Spuchnięty, papieros. Pochyla się bez słowa.
Głaszcze, pali, patrzy na rany, milczy. Coś mówię.
O pomocy, telefonach, lekarzach, igłach. Syn bierze
kulkę na ręce, odchodzi. Kładzie przed domem.
Pani dziękuje.

VI
Wokół żniwa i bizony. Gdzieś na świecie
żyją orłoryby, rybojeże. Żyją też lygrysy i tyglwy.
Jagliony i zebryny. Lokalne szczepy Indian.
Kocą się owce, cielą kozy.


Kombiwar

I
Spać, natychmiast. Znaleźć wentyl
i spuścić powietrze, zaciągnąć powieki,
połączyć punkciki w smukłe karakuły.

(Dzielą się strzępki, przyrasta oidiów.)

Po ciężkim galopie sypialnia–gabinet,
kuchnia–sypialnia, córka się kładzie,
piłuje, mlaszcze i gryzie paznokcie.

II
Pufff! Wspaniałe są konie, które lubią
drozdy, pławią się w estuarium, robią
własne leje, rodzaje męskozwierzęce.

Adam Pluszka – Cztery wiersze
QR kod: Adam Pluszka – Cztery wiersze