dedykowane poetom tworzącym w latach 1948-1956 – wszystkim bez wyjątku, skądkolwiek są, nawet z Tahiti

między myślą, głosem,
klawiaturą, skrzypnięciem
stalówki, obrotem kulki
długopisu, czuciem
czegoś, niczego, może
przypis do rzeczywistości,
czym jest, kim
jest, kogo to
obchodzi, a
konwencja zapisu
pionowego i czy to, że
ktoś podczas czytania
skręca gałki w prawo w lewo, na
dół, w górę, czy to wpływa
na obrót energii
w ciele, na
kształt świadomości, i
to haiku japońskie,
malowane bardziej niż pisane,
jestem kurwą kultury, bo
ograniczony
kulturowo, o
graniczony
przez alfabet,
tradycję
myślową, i dlaczego,
kurwa, nie jestem
w stanie ogarnąć
swoją poezją
całej ludzkości, kurwa, kurwa
kurwa
kurwa
kurwa…

…maać! Czy
ktoś śpiewał,
recytował,
mamrotał? Czy
ktoś pierdnął
na sali? I
te najwznioślejsze
loty myśli, i
współczucie,
miłość, nie

wiem, czy może się
wypierdolić lub
wznieść jeszcze
wyżej

przez jakąś
literówkę
albo przejęzyczenie…

Robert „Ryba” Rybicki – Poezja
QR kod: Robert „Ryba” Rybicki – Poezja