Julius Gabriel

Julius Gabriel

20 listopada w ramach Solo Festiwal wystąpi Julius Gabriel. Dzień później artysta poprowadzi warsztaty dla muzyków i wszystkich zainteresowanych swobodną improwizacją. 

Julius Gabriel to saksofonista operujący w świecie jazzu, noise, elektroniki, muzyki eksperymentalnej oraz innych dźwiękowych pól umykających szufladkowaniu. Artysta eksplorujący, mówiący własnym językiem improwizacji, w której bada elektroakustyczne możliwości w połączeniu z grą na saksofonach.

JuliusGabriel.com
Discogs | Bandcamp


Julius Gabriel - solo

Juliusa Gabriela nazwałbym saksofonistą psychodelicznym. Swój instrument przetwarza przez efekty, dzięki czemu brzmi zarówno dronowo, ale onirycznie, sennie. Zaczyna od delikatnych, smukłych fraz, aby później wejść na dronowy szlak, tyle że jego tenor brzmi ciężko i mrocznie. W tytule ÆTHERHALLEN można doszukać się powiązania z poprzednią płytą Amerykanki, ale i tej najnowszej: w członie hallen, który odnosi się zarówno do rozbrzmiewania i rozpraszania jak i hal, przestrzeni. Niemiec gra z eterem, rezonansem, które jednak tworzy za sprawą przesterów i efektów nakładanych na instrument. Tu też jest pogłos, wykreowany sztucznie ale w zupełnie innym celu. Muzyka zagęszcza się, co świetnie słychać w “Purple Skies”, kiedy atmosfera narasta, muzyczne loopy zapętlają się z saksofonowymi frazami na pierwszym planie. Z kolei ciężkie i transowe “White Temples” wciąga w momencie, kiedy instrument buduje otchłań, czarną dziurę dźwięku, ciągnącą się bez końca. Gabriel prezentuje saksofon w ujęciu psychodelicznym. To narkotyczna muzyczna wizja, kwaśny dźwiękowy świat, pełen zróżnicowanych barw instrumentu. Jednocześnie jest tu mnóstwo przestrzeni, w której saksofonista się rozpycha, tworząc gęstą tkankę dźwiękową z minimalistyczną, ale wciągającą dramaturgią. Jeśli u Bertucci dominowała lekkość, tu jest pewien niewidoczny i nieopisywalny ciężar; powaga, a jednocześnie ukryta pod powierzchnią moc.

Jakub Knera / Nowe idzie od morza o płycie Juliusa Gabriela pt. ÆTHERHALLEN