Nieskończoność
Najwidoczniej jeszcze nie teraz,
choć koniec zaczaił się i początku świata
nam nie wróci.
Skrzypnęły drzwi. Ktoś wyszedł. Ktoś umarł,
ja jeszcze trwam.
Proroctwa
Hossana zeszła z wysokości
i nie jest już chóralnym śpiewem starców.
Hossana jest teraz w reklamach,
w teledyskach tańczy
i z bilbordów błyska.
Hossana ma swój nowy język.
Porasta go cierpka noc.
Mówią
Śmierć, która zdarza się dwa razy, to żadna śmierć.
A jednak nadal nam kradnie strach niechybnie.
Champions League. Faza pucharowa
Od teraz nie ma
zwycięzców.
Są sami
przegrani.
Dwa wyjścia
Zawsze przecież mogę wyjść.
I wychodzę.