Carlsbad

czy czujesz tęsknotę pierwszych osadników
kiedy nazywają podbite ziemie
imionami ulic i miast z ich rodzinnych stron?

czasem przychodzi do nich list:
Carlsbad Johann Strauss Street 211

czy widzisz mały pożar
wewnątrz ich ciał?


Małpy

białe małpy w termalnym stawie
naokoło stawu jest śnieg
a w powietrzu unosi się para

nagle małpy stają się niespokojne
(pewnie wyczuły że chcę je opisać)

jedna z nich wychodzi z wody i mówi:
jesteśmy białymi małpami
w termalnym stawie
naokoło stawu jest śnieg
a w powietrzu unosi się para


Artur Schopenhauer

tatuś Artura Schopenhauera
popełnił samobójstwo
tym samym skazując
swojego syna
na życiową udrękę

drogi Arturze
nie pomogły ci Upaniszady
i Mądrość Buddyjska
ani empatia i estetyka

wszystko to jedynie
światłem zastępczym

jest godzina czwarta po południu
widzę cię jak spacerujesz
po Frankfurcie
razem ze swym
śmiesznym psem –
małym diabłem

pewnie myślisz teraz
o nienawistnej matce
i o ojcu powtarzającym ci
w n i e s k o ń c z o n o ś ć :
trzeba żyć Arturze
trzeba żyć


Pan Cogito i litera pisma

jest wojna i do pana Cogito przychodzą Niemcy
i pytają go czy ukrywa w piwnicy Żydów
a pan Cogito ponieważ ceni prawdę
a jego orężem nigdy nie jest kłamstwo
mówi:
w mojej piwnicy przechowuję piętnastu Żydów
w tym sześcioro dzieci dwóch mężczyzn
i siedem kobiet

ze ściany spada płat tynku
na korytarzu przepala się żarówka

a czarny kot
miłośnie zawodzi
i ociera się o nogawkę

pan Cogito schodzi do piwnicy
po nową żarówkę
a następnie wkręca ją
i zapala światło

i stoi w oknie
i widzi jak Niemcy
wyprowadzają żydowską rodzinę

a potem otwiera Pismo Święte
i zakreśla ołówkiem:
a mowa wasza
niech będzie prosta
tak tak
nie nie


Opuścił

pięćdziesięcioletnia aktorka porno przechodzi do kategorii granny
jest najlepsza w kategorii mature ale z powodu wieku musi odejść

właśnie wstawiła pranie i leży w wannie
i ogląda swoje największe role:
Deepthroat z Jacksonem Minikiem
i Anal Session Maroko

a potem wychodzi z wanny i przegląda się w lustrze:
jej piersi są nadal sterczące
jej cipa wciąż ciasna i różowa

czemu nie ma dziecka?
byłoby teraz przy niej

czemu nie ma męża?
usmażyłby na patelni wurst
a potem raczyliby się ciepłym piwem

próbuje przypomnieć sobie jakąś modlitwę
jakiś fragment z Pisma
coś co ją uratuje
coś co ją uratuje
dosłownie kurwa cokolwiek:

śpicie tu i odpoczywacie
a oto przyszła moja godzina
Boże czemuś mnie opuścił
opuścił
opuścił

a w domu rozlega się nagle dzwonek
i w drzwiach stoi Jackson Minik
z bukietem kwiatów
z torbą pełną piwa
i z kolorowym wibratorem

hej Liz przechodziłem nieopodal
i pomyślałem o tobie

nic się nie zmieniłaś
świetnie wyglądasz

przyniosłem trochę ciepłego piwa

myślisz że mogę?


Zębów

mówił że ze mną wygrał
i że prawda jest aktualnie po jego stronie

umarliśmy obaj:
w miejscu jego oka zamieszkał pająk
w miejscu mojego podbrzusza znalazł norę lis

nie mam mu za złe
cieszę się że po śmierci osiągnęliśmy równość
nikt z nas nie jest już niczyim poddanym

chociaż żal mi czasem moich zębów
miałem bardzo piękne i silne zęby


RADOŚCI

wiosną wędrowaliśmy z bratem po lasach
żeby pozbierać i zakopać zdechłe sarny
które nie przeżyły zimy
albo wpadły w sidła
i wykrwawiły się

to były nasze najpiękniejsze lata:
taczka pełna sosnowych gałązek i smugi krwi
i uczucie radości po dobrze wykonanej robocie


BUZIA WAJNER, UR. 1937 ZM. 1943

miałam sześć lat kiedy mnie zabito
a moja siostra Szulamit lat cztery

po stracie rodziców włóczyłyśmy się w okolicach Rokitna:
nauczyłyśmy się spać na polu
a z czasem zakradałyśmy się do obory
i piłyśmy z sutków krowy mleko

nie miałyśmy kalendarza
więc nie wiedziałyśmy kiedy przypada data naszych urodzin
dlatego przez pomyłkę obchodziłyśmy na pewno więcej
niż raz w roku
to smutne święto

Grzegorz Kwiatkowski – Osiem wierszy
QR kod: Grzegorz Kwiatkowski – Osiem wierszy