Stars above us DOCK’S DOCS przez odaibe
wirują, już są ciała
w parkietowych interwałach.
luminarze barw, vj parabaz,
salwy braw, informacje, kwas
i inni zawsze pośród nas.
pod rzęsami nie przewiduje się opadów
w twych oczach oczywistych jak algorytmy strat.
wyrafinowana asekurantko, panno limitowana
spójrz, dookoła osady nagich ciał
czarny lód, zadry, szron, ciemny lud
możliwości roztaczają się jak brud.